aleluja

Mi osobiście film się podobał, rzeczywiście w porównaniu do pierwszej części nie wypada za dobrze, ale i tak dobrze się bawiłem. Jedynie zabawę zespół mi dystrybutor tej produkcji... no cóż wszyscy walczą z piractwem i np. serwisami napisy.org itp, ale potem idzie się do kina, kupuje bilet i nawet łaskawie nie przetłumaczą wszystkich kwestii w filmie (w końcu w filmie nie wszystkie kwestie są po angielsku..) Cóż widać jako klient nie mam ściągać filmów z neta, bo to zło, ale w zamian zostaje olany przez dystrybutora, któremu nie chciało się zatrudnić drugiego tłumacza co by parę zdań przetłumaczył...

No cóż..dla "fanów" IM 1 pozycja raczej obowiązkowa... nie sądzę, aby coś lub ktoś odgoniło ich od kina...dopiero po wyjściu z kina, a właściwie mniej więcej w połowie filmu..przychodzi refleksja - co ja tutaj robię?... Nie sposób nie zgodzić się z przedmówcami, film kompletnie skopany...scenarzyści raczej na bani pisali scenariusz (albo Bóg wie na czym, bo na trzeźwo na pewno nie)...nie sposób nawet pisać o różnicach pomiędzy pierwszą częścią, a drugą, bo to przepaść jest...
Jako wielbiciel pierwszej części IM, jestem totalnie zawiedziony...

Wcześniejsi komentujący mają niestety rację. Film dużo słabszy niż poprzednik, a nagromadzenie gwiazd wcale mu nie pomaga, bo oprócz Rourke'a nic nie pokazali aktorsko. Fabuła bardzo niedomaga i wydaje się, że Iron Man 2 wydany został pośpiesznie. Żałosne jest to, że scenarzyści nie potrafili wypełnić treścią nawet tych 120 minut. A wczoraj był w tv staroć - Obcy z 79 roku i okazuje się, że można bez efektów, bez gwiazd zrobić rewelacyjny obraz. A tu niestety zonk.

Jedyne dlaczego warto zobaczyć ten film to wyśmienita jak zawsze gra Mickey Rourke-a...

nudny, przewidywalny, bez klimatu 1 części, doskonale wiadomo jak się zakończy, poboczni bohaterowie są zupełnie nie przemyślani (johansson i sl jackson) bez zwrotu akcji - bo wiadomo, że będzie dobrze.

fabuła się nie trzyma kupy

nie warto, nie polecam, nie lubię to!

Zdecydowanie słabsze od pierwszej części. Idąc na tego typu film nie spodziewam się większej głębi ;) ale chciałabym zobaczyć kino dobrej akcji, ciętych i dowcipnych dialogów z niezłymi efektami specjalnymi - w Iron Man 2 brakło mi wszystkich elementów. Został niespójny, wlekący się film, o kulejącej fabule, którego nie uratowała ani gra aktorska gwiazd i gwiazdek, ani kalejdoskop nowych, metalowych wdzianek samego IM jak i jego przeciwników. Absolutnie nie polecam, jeden z większych niewypałów tego roku.

Ojej, Tony Smark będzie mi się dzisiaj śnić! :)

Niezłe. Gorsze od pierwszej części ale można zobaczyć.

Okropny,po IRON MANIE spodziewałem się akcji czegoś co na prawdę będzie ciekawe. Wchodzę na film z oczekiwaniami siedzę w fotelu i co katastrofa tylko gadanie ani jednej bijatyki straszne nudy:( po powrocie byłem po prostu na siebie wściekły jak ktoś ma iść do kina teraz to tylko Furia bo na Avataże to chyba każdy był

Byłam.. A wcześniej przeczytałam masę negatywnych recenzji. Oczywiście druga cześć nie dorównuje pierwszej, ale tylko dlatego, że pierwsza była nowością. Teraz bohaterów już znamy, wiemy, że i ten film ma dobre zakończenie, więc w filmie fabuła nas nie zaskoczy, ale.. Osobiście polecam, mi się podobało, było śmiesznie (choć nie tak jak wcześniej), a Robert Downey Jr nadal jest boski ;-)

Czekam na ten film odkąd zobaczyłem pierwszą zapowiedz :)

Mam nadzieję, że będzie utrzymany w podobnym klimacie jak poprzednik i nie będzie się silił na jakieś wielkie kino. Iron Man był jak powiew wiosennego wiatru w zatęchłym nurcie kina superbohaterskiego. Druga część wydaje się nie odbiegać od formuły lekkiej rozrywki.