Repertuar filmu "Dziękujemy za palenie" w Rybniku
Brak repertuaru dla
filmu
"Dziękujemy za palenie"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 92 min.
Produkcja: USA , 2006
Premiera: 11 maja 2007
Dystrybutor filmu: ITI Cinema
Reżyseria: Jason Reitman
Obsada: Aaron Eckhart, Maria Bello, Sam Elliott, Katie Holmes
DZIĘKUJEMY ZA PALENIE Jasona Reitmana to film oparty na powieści Christophera Buckleya, opowiadającej o losach Nicka Naylora, rzecznika prasowego koncernu Big Tobacco. Praca Nicka była wielkim wyzwaniem, gdyż trafił na okres największej nagonki na przemysł tytoniowy, zarówno ze strony mediów, jak i świata polityki. Na szczęście ten człowiek uwielbiał takie sytuacje.
Nick udaje się do popularnego talk-show Joan Lunden, by zmierzyć się na wizji z trzema aktywistami ruchu przeciwników palenia i nastolatkiem umierającym na raka. Z pozoru sytuacja wydaje się pułapką bez wyjścia, ale Nick nie zamierza odgrywać roli kozła ofiarnego. Dzięki niezwykłemu poczuciu humoru i odwracaniem kota ogonem udaje mu się przejąć inicjatywę z rąk oskarżających go ludzi. W rzeczy samej, Nick zawdzięczał sukces swojej pracy niesamowitej umiejętności znalezienia odpowiedniego argumentu na każdą sytuację, co przy jego ujmującej powierzchowności rozbrajało każdego, nawet najbardziej zawziętego przeciwnika.
Wasze opinie
porażka.
jedyne co mi sie w tym
filmie podobało to sam początek
i przedstawienie głównego
bohatera. cała reszte kompletnie
przewidywalne. mozna zobaczyć,
ale po co? ps. podobała mi sie
jeszcze pani dziennikarka i
przyznam się szczerze że takiego
wywiadu to również mógłbym
udzielać ;p ocena: 4 / 10
ciekawostka
czy ktos z was zauwazyl ze
w filmie mowiacym non stop o
paleniu nie ma chyba ani jednej
sceny z papierosem?!?!?!?!
Raz bohater siega po
jednego ale ma pusta paczke...
Ja jestem palaczem i wg
mnie troche to zakrawa na
falsz:)
o ile naturalnie nie jest
to jakis ironiczny zabieg
rezysera
do lili
Chłopiec grał w filmie
"Był sobie chłopiec". A swoją
drogą dystrybutorzy w Polsce
mogliby trochę szybciej
sprowadzać filmy. Światowa
premiera była w 2005 roku.
to się nazywa erystyka
sztuka prowadzenia sporów
tak, by ludzie uwierzyli, że ma
się rację, tylko dzięki
żonglerce słów i faktów, brudne
to i nieuczciwe, gdy ktoś
błyskotliwy zamiast naprawiać
świat cynicznie wykorzystuje
ludzi wokół, bardzo to
przykre
ok
film spoko;-) miejscami
smieszny;-) tylko ciekawi mnie
gdzie gral juz ten chlopiec?
Świetny!
Jak dla mnie cudowny -
wciągający, niepoprawny
politycznie i bardzo zabawny.
Podejrzewam, że mocno
sponsorowany przez firmy
tytoniowe, ale mam to gdzieś:-)
W filmie nie ma ani pół minuty
nudy a mimo to skłania do
refleksji m.in. nad tym czy w
tzw. cywilizacji Zachodu, w
której wolność teoretycznie
powinna być wszechobecna
rzeczywiście tak jest... Kawał
dobrej roboty.
Bez emocji - ani nie kicha
ani fajny
W filmie są dwa zdania
które warto zapamiętać. Ze dwie
sceny, no trzy żeby nie było że
znam tylko jeden liczebnik (dwie
sceny z synem i trzecia to ta z
gostkiem od reklamy Mrlboro).
Zasadniczo zamiast tępej
nudy można puścić na DVD. Kino
raczej odradzam, choc nie daję
filmowi negatywnej oceny