FILM MOJEGO ŻYCIA!!!!
Nic dodać nic ująć do recenzji Mruvki. Żyję tym filmem od dnia jego premiery... widziałam go niezliczoną ilość razy. Słowa cytowane przez Mruvkę uczyniłam mottem swojego życia, a muzyka... cóż wciaż zastanawiam się jak człowiek mógł stworzyć coś tak genialnego!!! Mam własny na DVD (2 kopie na wszelki wypadaek;)), ale chętnie po raz 3 zobaczyłabym na dużym ekranie, czy jeszcze będzie??????? Please!!! A trafiłam do kina dzięki miłości do U2, bo może nie wszyscy wiedzą, ale pomysłodawcą scenariusza jest Bono! Marzę o podróży do LA, żeby choć raz zobaczyć Million Dollar Hotel... Pozdrawiam Mruvkę:) bo chyba płyniemy na tej samej fali;)

niesamowity
ten film jest niesamowity... pamietacie Tom Toma? "Wow, after I jumped it occurred to me life is perfect, life is the best, full of magic, beauty, opportunity... and television... and surprises, lots of surprises, yeah. And then there's the best stuff of course, better than anything anyone ever made up, 'cause it's real'". Ten film jest jednym z najlepszych jakie widzialam. I ta muzyka :)

Piękny!
Piękny i straszny, dramatyczny ale ciepły, samobójczy ale traktujący o nadziei i Miłości :))) Uwielbiam go :))

Świetny!
...ale jeżeli Ty również uważasz, że Big Mac to niezła inwestycja, to nie chodź na ten film. I tak nic nie zrozumiesz, nic nie poczujesz. Lepiej kup sobie tego Big Maca i żuj go aż stanie się fioletowy...

zagmatwany i nudny
myslalem ze nie wysiedze, lepiej zainwestowac w duży browar i bigmc'a ale wybór należy do ciebie